poniedziałek, 25 sierpnia 2014

szkice + Dudu


 Wciąż uczę się pracować cienkopisem, a to dwa szybkie szkice z występów tanecznych mojej siostry, trochę tu jeszcze dziki chaos, ale pewnego dnia go opanuję / Still learning to draw in felt tip pens, some quick sketches from my sister's dance perfomance. 





 Oraz super rzecz zrobiona przez Dudka, czyli ja i robaki, które zagrały pierwszoplanowe role w moich krótkich animacjach / Great thing made by my dear classmate Dudek -  me and my lovely worms, heroes of my animated shorts


Dudududud 


środa, 20 sierpnia 2014

zapowiedź!


Zrobiłam krótki komiks, a może raczej zbiór ilustracji z podpisami. Całość powstała dla zina "Mydło" (publikacja ma być na Festiwalu Komiksu w Łodzi). Jako, że tematem był kosmos stwierdziłam, że to dobry pretekst, aby zrobić coś z dużą ilością dziwnych stworzeń (bo pewnie niemało ich w galaktyce) .Ostatecznie stworzenia stały się bogami i to z dość rozrywkową naturą. Na początku chciałam, aby ich wygląd w jakiś tam sposób nawiązywał do wyobrażeń kosmicznych istot rodem z opowiadań Lovecrafta. Wyszły kudłate stwory, a jeden trzyma nawet dwugłowego kurczaka (przynajmniej miał trzymać, a jak wyszło tak wyszło).

Była to też pierwsza próba użycia cienkopisu w takim pełnowymiarowym rysunku. No i coś tam, jakoś tam to wygląda.

Na razie tylko pierwsza plansza, całość pojawi się kiedyś, albo wkrótce.


english summary: a short comic about history of mankind. Full of galactic creatures. I created this story for SOAPzine (a polish comic magazine, more info here: http://mydlo-zin.blogspot.com). There is only the first panel, the rest of comic soon.


A propos kosmosu jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zobaczyć filmu o strażnikach z galaktyki to niech nadrobi, bardzo wiele tam przyjemnej muzyki:



                               

wtorek, 12 sierpnia 2014

storyboard nr 1


 Słowem wstępu mam na imię Karolina, jestem po pierwszym roku animacji na poznańskim uniwersytecie artystycznym, kolejny semestr szkolny zacznę w innej części kontynentu - tej, gdzie nie lubi się angielskiego i w ogóle języków, których się nie rozumie, ale za to lubi się bagietki i konfiturę z cebuli. Postanowiłam, że przed wyjazdem zrobię sobie miejse, gdzie będę umieszczać i składować różne rzeczy. Tak stała się ta strona.

 Jest tak, że film animowany zazwyczaj zaczyna się od storyboardu, czyli rysunkowego scenariusza, gdzie się ładnie określa jakby się chciało, żeby wyglądały poszczególne sceny, a potem wychodzi różnie. W tym wpisie zamieszczam storyboard, który posłużył jako baza do mojego drugiego w życiu filmu animowanego. To ciekawe, ale moja pierwsza realizacja była o karaluchu. Kolejna o pająku.

Chyba mam jakąś obsesję na punkcie owadów.

Poniższe plansze powinno się czytać od góry do dołu, ale można też czytać od lewa do prawa, albo na skos i zobaczyć co wyjdzie.




 Ostatnia plansza zawiera spoiler. Ogólnie jestem tym przykrym typem człowieka, który lubi, gdy na końcu fabuły wszyscy giną, albo znikają, albo coś w tym stylu. Wtedy zakończenie jest rzeczywiście zakończeniem, bo po nim nie powinno nastąpić już nic więcej. Idiotyczne, może kiedyś dojdę do jakiegoś mądrzejszego rozwiązania.


 Pierwszy wpis za mną. Nie wiem, czy jestem dumna czy nie. Będę się starać często bloga aktualizować, bo mam trochę wszystkiego i niczego, z czego mogłabym korzystać. Jeśli ktoś lubi śledzić rzeczy na fejsbuku to pod wpisem znajdziecie stworzenie, które zrodziło się po to, aby w nie kliknąć.

 English summary: this is a storyboard to my second animated short I made at university. More stuff soon. You can follow my works on facebook, push this strange button: 




.